Kwiaciarnie w Kleszczewie Kościerskim

Lato daje nam popalić... nie zapominajmy więc o podlewaniu naszych roślin. Aktualnie teraz, w pełni okresu wegetacyjnego nasze drzewa, krzewy i inne rośliny będą potrzebować systematycznego podlewania. Kwiaty doniczkowe w dużej liczbie przypadków, dosłownie dwa razy dziennie. Warto pomyśleć o zastosowaniu hydrożelu i dosypaniu go do globu doniczkowej. Granulki hydrożelu w czasie kontaktu z wodą wchłoną jej dużo i napęcznieją. W późniejszym czasie, w miarę potrzeb naszych roślin sukcesywnie będą oddawać wodę korzeniom. Warto zdawać sobie sprawę o zabezpieczeniu naszych roślin. Upały mogą być dla nich zabójcze. Dla nas uporczywe... Ze 100% pewnością jednak uprzyjemnią nam je soczyste, przepyszne owoce. To ich czas. Aktualnie teraz zbieramy soczyste owoce malin, porzeczek, agrestu, jeżyn, czereśni , a dodatkowo wiśni. Właściciele sadów, czy dosłownie pojedynczych drzewek i krzewów powinni zadbać o usuwanie opadłych zawiązków owoców. Wyglądając nieestetycznie oprócz tego gniją, stając się siedliskiem larw wielu szkodników. Gałęzie drzew nadmiernie obciążonych owocami podeprzyjmy tyczkami albo podwiążmy je do grubszych konarów. Po zakończeniu zbiorów czereśni skróćmy ich wierzchołek i prześwietlmy konary. Wiśniom usuńmy stare, zwisające gałązki. Usuńmy również te rosnące do środka korony albo pokładające się na sobie. Wytnijmy tuż przy globu pędy malin, które już owocowały. Kontrolujmy rozrost winorośli, usuwając jednocześnie nadmiar liści, zakrywających owoce. Po zbiorach drzewa opryskajmy środkiem zwalczającym przędziorka. W lipcu w Kleszczewie Kościerskim wykopujemy cebulki i bulwy hiacyntów, - co roku - czosnków ozdobnych, narcyzów, szachownic, - co 3 lata - szafirków i zimowitów. Po wyjęciu ich z gleby rozłóżmy je w przewiewnym, ciepłym i przede wszystkich suchym pomieszczeniu. Po 2 tygodniach oczyśćmy je i przenieśmy w chłodniejsze miejsce. Najwłaściwszą temperaturą będzie temperatura rzędu 17-20°C. Coś się skończyło, coś się zaczyna - teraz posadźmy cebulki krokusów. Zadbajmy o wysokie rośliny uginające się pod ciężarem kwiatów, wiele z nich, dokładnie tak samo jak wyciągnięte ku niebu słoneczniki będą wymagać od nas podwiązania, bądź palikowania. Nie zapomnijmy o nawożeniu. Kwitnące rośliny w tej chwili teraz potrzebują wielu odżywczych substancji. Zwłaszcza ważny jest dla nich teraz azot. Nawozy podajmy, więc tym w pełni kwitnienia, , a dodatkowo tym, które w tej chwili je rozpoczynają. Ważna uwaga - Ci roślinom ozdobnym usuwamy przekwitłe kwiatostany. Pobudzimy je w ten metodę do wytworzenia nowych. Po usunięciu przekwitłych kwiatów, możemy zacząć nawożenie ogrodu mieszanką potasową. Właściciele stawów powinni uzupełniać w nich wodę. Odparowującą wodę uzupełniajmy etapami, biorąc pod uwagę to, żeby nie obniżyć temperatury wody w stawie. Innym dylematem upalnych dni ma możliwość stać się niedobór tlenu. Zainstalujmy, więc jedno z wielu napowietrzających wodę, dostępnych w sklepach, urządzeń. Przełom lipca i sierpnia to bardzo dobry moment na przesadzanie wodnych roślin. Warto zdawać sobie sprawę o wyławianiu wpadających do wody kwiatów, liści, owoców, gnijących roślin wodnych i padłych zwierząt. Lipcowa tak duża ilość światła słonecznego jest w wielu sytuacjach przyczyną zbyt szybkiego rozrostu glonów. Najwłaściwszy będzie 6 godzinny dostęp światła na dobę. Jeśli mamy, więc taką sposobność przysłaniajmy nasze oczko wodne, bądź też zatroszczmy się o naturalnych wrogów glonów - rozwielitki. Najlepiej wpuszczajmy je do oczka po zapadnięciu zmroku, żeby mogły odnaleźć kryjówki zanim mieszkające w oczku ryby rozpoczną żer. Warto zdawać sobie sprawę o regularnym koszeniu trawnika, przy jednoczesnym zadbaniu o to, żeby w upalne okresy suszy nie skracać go poniżej 6 centymetrów. Warto zdawać sobie sprawę jednak, żeby zbyt radykalnie nie skracać trawy po powrocie z urlopu. Dosłownie, jeżeli urlop był dość długi i trawa przerosła samą siebie, nie kośmy jej zbyt nisko i zbyt prędko. Doprowadźmy ją do zaprezentowanej wysokości etapami. Kośmy, co wiele dni, w trzech etapach, skracając ją o 1/3. Nie zapominajmy o jej podlewaniu. Przytnijmy także żywopłot. Jeśli urlop już za nami i w tej chwili wróciliśmy z wakacyjnych wojaży zdziwić nas ma możliwość wygląd naszych rabatek. żeby tego uniknąć warto mieć na uwadze żeby na miejsca już oczyszczone z chwastów wyłożyć paru centymetrową warstwę ściółki. Zmniejszymy dzięki temu odparowywanie wody z gleby i utrudnimy jednocześnie postęp kolejnym chwastom. O mulczowaniu dobrze jest pamiętać także przed wyjazdem. Zdziwienie po powrocie nie będzie tak wielkie. Różom usuńmy pędy wyrastające z podkładek , a dodatkowo przekwitłe już kwiatostany. Nie zapomnijmy o nawozie dla róż. W ogrodzie skalnym przesadźmy i podzielmy byliny kwitnące wiosną, a również rojniki, macierzankę i rozchodniki. Lipiec to genialny miesiąc na podział wysokich bylin kwitnących latem. Po ich przekwitnięciu przytnijmy im pędy i po dwóch tygodniach wykopmy je i podzielmy. Dzieląc zadbajmy, żeby każda z części miała zdrowy, dobrze rozwinięty system korzeniowy. Co 2-3 lata rozsadźmy kosaćce bródkowe. Po przekwitnięciu odczekajmy czas mniej więcej 3-3 tygodni i rozsadźmy rośliny. Przekwitłe ostróżki, tojady, czy lwie paszcze zakwitną drugi raz, pod warunkiem, że przytniemy je po pierwszym kwitnieniu.